Kilka razy udało mi się odwiedzić Flamingo Beach Bar, świetny plażowy klimat, miejscówka zlokalizowana blisko jeziorka, dużo miejsca przy stolikach oraz na leżakach. DJka i "parkiet" na piasku świetny pomysł, taki wakacyjny klimat, duży plusik za to!
Jedzonko spoko, burgerki bez zastrzeżeń, ostatnio próbowałem deskę serków również ok chociaż przydałby się jakiś sosik w tym zestawie.
Duży wybór napojów, drinków i innych alkoholi.
Jedyne uwagi mam do obsługi, trochę nie ogarniają, niby zamawia się przy stolikach, ale nikt nie podchodzi, przy barze też zawsze jest jakieś zamieszanie. Zamawiałem kiełbaskę z grilla dostałem bez sztućców. Piwo zamawiamy przy stoliku, kawę w środku, a drinki przy barze na zewnątrz, to też jakoś dziwnie jest rozwiązane.
Warto nad tym popracować, bo miejsce jest naprawdę super!
Price per person
zł 40–60
Food: 4
Service: 3
Atmosphere: 5
Fantastyczne miejsce! Super, że takie powstało nad jeziorem Czechowice.
Burger z frytkami bardzo dobry i tak duży, że ciężko go zjeść (mięsa też dużo). Przemyślane detale, np. talerze i serwetki w kolorze flamingowym 😍 Czas oczekiwania normalny.
Obsługa przesympatyczna - moją kelnerką była pani z malinowymi włosami - klasa!
Zdecydowanie warto tutaj wpaść na obiad będąc nad jeziorem :)
Food: 5
Service: 5
Atmosphere: 5
W Flamingno bywamy stosunkowo często ze znajomymi, lecz moje wizyty do tej pory kończyły się na zamawianiu zimnych napoi 😁
Podczas naszej pierwszej wizyty obsługa niezbyt chętnie przyjmowała zamówienia na dania moich znajomych, argumentując tym, że kuchnia zaraz zamknięta. W pewnym momencie wyszedł do nas przemiły Pan (najprawdopodobniej szef lokalu) i przyjął nasze zamowienie. Podczas tej wizyty zostaliśmy poczęstowani pyszną naleweczką.
Niedawno ponownie odwiedziliśmy Flamingo, tym razem miałam okazje jeść burgera oraz częstować się pysznościami z deski serków.
Deska serów - totalny SZTOS! Warta zdecydowanie swojej ceny. Zamówiony został przeze mnie Burger z krewetkami. Hmmm… jak dla mnie troszkę za suchy i zdecydowanie brakowało w nim czegoś wyraźnego, co powodowałoby chęć wracania do tego smaku (dałabym do środka imbir i jakiś ciekawy sos… może krewetkowy lekko pikantny).
Klimat w tym miejscu rewelacyjny. Muzyczka, piaseczek, piękny wystrój i dobry vibe.
Napewno wrócę na deskę serków!
Price per person
zł 40–60
Food: 4
Service: 4
Atmosphere: 5
Pyszne miejsce 😍 ! Fajny klimat i obsługa :) smaczny Burger, oryginalne smaki i sosy. No i drink sztos, margarita z nutką truskawki od przemiłej kelnerki Kasi :)
Price per person
zł 80–100
Food: 5
Service: 5
Atmosphere: 5
Obsługa w tym miejscu to jakieś nieporozumienie. Usiedliśmy przy stoliku i po pół godziny oczekiwania sam poszedłem do baru kogoś poprosić do stolika. Przyszła jedna pani i uświadomiła nas że na stoliku mamy złe menu. Podała nam aktualne po czym znowu zniknęła na pół godziny i zero zainteresowania po mimo tego że siedzieliśmy przy samym barze. Dodam że jest tu już niemal pusto. Zajęte są tylko 4 stoliki a obsługa się nie wyrabia. Jeśli chcesz coś zjeść to zamów sobie na dowóz z centrum Gliwic. Na pewno będzie szybciej. Niestety nie dane nam było spróbować tutejszego jedzenia
Service: 1
Atmosphere: 5
Burgery i dania dla dzieci wyśmienite. Miejsce na zewnątrz pozwala na wybór- duże stoły, hamaki, kawiarniane stoliki i leżaki.
Food: 5
Service: 5
Atmosphere: 5
Słabe burgery w szczególności mięso bez smaku chyba bez żadnych przypraw. Frytki i sałatka dodawane do zestawu to tez jakaś porażka. Słaby wybór w karcie napojów bez alkoholu plus jeszcze połowy z tego po prostu nie ma … słabe oznaczenie sugerujące jakaś dziwna samoobsługę musieliśmy się tego domyślić … podczas gdy obsługa siedzi sobie przy drzwiach z papieroskiem … No słabo to wyglada … na sam koniec warto wspomnieć ze cena jak za ta jakość jest dość mocno wygórowana. Może i można u Was dobrze wypić ale daleko Wam do miejsca gdzie można dobrze zjeść ;) Na plus faktycznie jest klimat choć dla najmłodszych klientów macie nie wiele do zaoferowania
Food: 2
Service: 2
Atmosphere: 5
Dostajemy kartę, wybieramy, zamawiamy. Dla dzieci to i to... dla nas to i to.. kelnerka mówi że nie ma makaronów bo coś tam, no to mówię że jeszcze chwilę potrzebujemy, kelnerka już chce odejść ale od razu pytam czy jeszcze czegoś nie ma... mówi że nie ma jeszcze jednego dania. Przychodzi ponownie kelnerka wiec zamawiamy ham. z sałatką i sałatkę. Kelnerka wraca za chwilę i mówi że nie ma sałatek. No to już podziękowaliśmy, poczekaliśmy aż dzieci zjedzą a szybko poszło bo nie bardzo smakowało. Korciło mnie żeby zamówić rybę ale dobrze że się poddałem bo pani przy sąsiednim stoliku dostała surową. Aż dwie kelnerki podchodziły i dziwiły co teraz zrobić, no to i ja zalukalem 😉 i faktycznie była surowa! Pozdrawiam.
Food: 1
Service: 1
Atmosphere: 3